Gdziekolwiek jesteś, Powieści i opowiadania(1)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//--> Gdziekolwiek jesteś, doktorze…Wiesław KrakowskiPoligraf 'Chłopiec, którego operowaliśmy, nazywa się Salomon Akwongo. Opowiadał, kiedy do mnie trafił, żeczworo uciekinierów przywiązano do drzew w pobliżu wielkich kopców termitów i wszyscy musieli sięprzyglądać, jak mrówki objadały na żywca tych nieszczęśników. Krzyczeli straszliwie, miotali się bezradnie,a termity wchodziły im do ust, nosa, oczu, pokrywając całe ciało.Salomon nie wytrzymał. Jednym z pożeranych był jego kolega z wioski. Porwał swoją pangę, dobiegł donieszczęśnika i ciął go z całej siły w szyję. Jak mi później opowiadał, cięcie było skuteczne, bo wytrysnęłasmuga krwi i po chwili kolega przestał się ruszać.Chciał to samo zrobić drugiemu, ale nie zdążył. Odciągnięto go do tyłu i tą samą pangą ucięto mu rękę wpołowie ramienia, a potem rzucono go nieopodal nieszczęśników, między chwasty, aby termitydokończyły swoje dzieło. Kiedy pozostali dwaj przywiązani do drzewa przestali dawać oznaki życia izmienieni zostali w termitowe stosy, obserwatorzy rozeszli się.Salomon po pewnym czasie odzyskał przytomność. Był bardzo słaby, ale żywy. Kikut ramienia bolałstraszliwie, ale już nie krwawił. Stracił dużo krwi. Powoli z trudem usiadł. Poczuł wtedy intensywny, gorzkizapach. Leżał w kępie afrykańskiego piołunu, którego zapachu nie znoszą ani mrówki, ani skorpiony. Gdyprzestało mu się kręcić w głowie i zniknęły mroczki sprzed oczu, zobaczył pnie czterech drzew zprzywiązanymi do nich szkieletami. Termity wyżarły wszystko, pozostawiły jedynie kości. Czaszkichłopców zwisały w dół i „patrzyły” pustymi oczodołami w ziemię."Gdziekolwiek jesteś, doktorze…" to pasjonująca relacja z życia zaprzyjaźnionych, początkowo studentówmedycyny, później doświadczonych lekarzy. Zapis ich losów, pełnych przygód i emocji, pracy na różnychkontynentach świata, w misji „Lekarze bez Granic”, umiejętnie przez autora napełniony fikcją literackąstanowi fascynującą fabułę książki.Autor dostarcza czytelnikowi ogrom wiadomości o krajach, w których przebywali on i jego bohaterowie,po mistrzowsku wplata reminiscencje z czasów dzieciństwa, komentuje wydarzenia polityczne. Nadewszystko wzbudza w czytelniku wielki podziw dla pracy lekarza, którego najwyższym prawem jest dobrochorego. Szczególnie chirurgia jest dla doktora Wiesława Krakowskiego pasją, miłością, przygodą isensem życia.Jest to już druga książka doktora o podobnym przesłaniu. W poprzedniej: "Tubib znaczy lekarz", wydanejw 2010 roku, w interesujący sposób opisał swoje lekarskie perypetie i osiągnięcia, osadzając je w sceneriicodziennego życia w pełnym uroku Maroku.Elżbieta Pawlicka'This publication is free demo ofGdziekolwiek jesteś, doktorze…Clickhereto get the full version. DOWNLOAD NOW!
[ Pobierz całość w formacie PDF ]