Gerritsen Tess - Nosiciel (Opary szaleństwa), Ebooki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
TESS GERRITSEN
NOSICIEL
(Bloodstream)
Tlumaczyła Barbara Gadomska
Wydanie polskie: 2010
Wydanie oryginalne: 1998
 Podziękowania
Winna jestem podziękowania:
Mojemu mężowi Jacobowi po tylu latach wciąż najlepszemu
przyjacielowi.
Meg Ruley mojemu anioowi stróżowi i cudotwórczyni która
chodzi po wodzie.
Jane Berkey i Donowi Cleary'emu za ich wskazówki.
Mojej wspaniaej redaktorce Emily Bestler
Paniom z klubu śniadaniowego za cotygodniową dawkę zdrowego
rozsÄ…dku
Świętej pamięci Perleyowi Spragueowi komendantowi policji w
Rockport Jego życzliwość stanowia inspirację
I w kocu miasteczku Camden w stanie Maine najlepszemu miejscu
na ziemi dla pisarza.
Możecie być pewni że ta książka nie jest o was
Prolog
TRANQUILITY W STANIE MAINE, 1946
Przecież jej nie znajdzie jeśli ona będzie siedzieć cicho i nieruchomo
Pewnie myśli że zna wszystkie jej kryjówki ale nigdy nie odkry tej
sekretnej niszy tego zagębienia w ścianie piwnicy za pókami na
których mama trzyma przetwory. Kiedy bya maa zawsze wślizgiwaa się
tu podczas zabawy w chowanego i chichotaa cichutko on zaÅ› szuka jej
we wszystkich pokojach Czasem bawili się tak dugo że zasypiaa w
kryjówce i budzia się dopiero po kilku godzinach sysząc pene niepokoju
woanie mamy
Teraz znów się tu wsunęa w swoją piwniczną kryjówkę Tylko że
nie jest już dzieckiem Ma czternaście lat i z trudem mieści się we wnęce
Ale tym razem nie chodzi o beztroskÄ… zabawÄ™ w chowanego
Syszaa jak szuka jej na górze Miota się po domu przeklinając i
rozwalajÄ…c meble
Bagam bagam niech ktoś nam pomoże Niech ktoś go sposzy
Syszaa jak wywrzaskuje jej imiÄ™: Iris! Kroki rozlegay siÄ™ teraz w
kuchni zbliżay do drzwi piwnicy Zacisnęa donie w pięści Serce
walio jej jak motem
Nie ma mnie tu Jestem daleko stÄ…d uciekam lecÄ™ przez nocne
niebo...
Drzwi do piwnicy otwary się gwatownie uderzając o ścianę Na tle
rozświetlonego otworu u szczytu schodów zarysowaa się jego sylwetka
Sięgną do sznurka lampy i blask nagiej żarówki nieco rozjaśni
przepastną piwnicę Kuląc się za rzędami soików z domowymi
przetworami z pomidorów i ogórków Iris syszaa jak schodzi po
schodach Każde skrzypnięcie przybliżao go do niej Wcisnęa się
gębiej we wnękę niemal rozpaszczając się na kruszących się
kamieniach i zaprawie i zamknęa oczy żaując że nie może stać się
niewidzialna Poprzez gośne bicie serca syszaa że zszed na sam dó
Niech mnie nie dostrzeże Niech mnie nie dostrzeże
Kroki rozlegy się obok póek z przetworami i skieroway w odlegy
kÄ…t piwnicy KopnÄ… pudo Puste soiki rozbiy siÄ™ na kamiennej
pododze Teraz wraca i syszaa jego gośny oddech, przerywany jakby
zwierzęcym charkotem Ona sama oddychaa pytko i szybko a donie
zacisnęa tak mocno że omal nie pęky jej kości Doszed do póek z
przetworami i siÄ™ zatrzyma
Otworzya oczy i przez szczelinę między soikami zobaczya że on
stoi dokadnie naprzeciw niej Zsunęa się niżej skulia jeszcze bardziej
usiując się usunąć z jego linii widzenia Sięgną po soik i cisną nim o
podogę Wokó rozszed się ostry octowy zapach pikli Sięgną po
drugi soik potem nagle odstawi go z powrotem jakby przyszed mu
do gowy lepszy pomys Odwróci się i poszed na górę przed wyjściem
pociągnąwszy za sznurek wyączający świato
Znów znalaza się w ciemnościach
Kroki na górze przeszy na front domu a potem zapanowaa cisza
Czy wyszed? Czy wreszcie sobie poszed?
Trwaa na miejscu bez ruchu nie śmiejąc nawet drgnąć Mijay
minuty Liczya je powoli w myślach Dziesięć Dwadzieścia apay ją
skurcze tak bolesne że musiaa zagryzać wargi by nie jęczeć gośno
Godzina.
Dwie godziny.
Wciąż żadnych odgosów z góry
Powoli wysunęa się z kryjówki Staa w ciemnościach czekając aż
[ Pobierz całość w formacie PDF ]