Godlewski-korupcja,

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Historyczne i społeczne podłoże zjawisk korupcyjnych w Polsce
Michał Godlewski
Collegium Civitas
2003
W swojej pracy chciałbym dokonać próby analizy czynników
wpływających na rozwój zjawisk korupcyjnych we współczesnym
społeczeństwie polskim.
Nawet przy wstępnej analizie charakteru tych zjawisk należy
zwrócić uwagę, iż nie wyrosły one na gruncie młodej, polskiej demokracji,
lecz mają swój rodowód w historii kraju, z okresem demokracji
szlacheckiej włącznie. Za podstawowe źródło obecnych postaw i form
istnienia korupcji należy jednak uznać czasy Polski Ludowej i temu
zagadnieniu chciałbym poświęcić większość pracy.
W ciągu ostatnich miesięcy zjawiska korupcyjne niemal na stałe
wpisały się w ramówkę programów informacyjnych. Kolejne afery,
doniesienia o nieetycznych działaniach urzędników państwowych
wprowadziły pojęcie korupcji do dyskursu publicznego na niespotykaną
dotąd skalę. Sondaże wskazują na wysoką świadomość społeczną zjawisk
korupcyjnych oraz na częsty kontakt obywateli z takimi zjawiskami.
Korupcja przestała być sprawą, którą chętnie ignorowano i
marginalizowano. Opinii publicznej zjawisko to właściwie dopiero teraz
zaczęto przedstawiać jako poważne zagrożenie i ogólnonarodowy problem.
Nie jest to jednak problem nowy, po prostu ujawnienie jego skali,
przede wszystkim w kontekście „afery Rywina” musiało wywołać szeroki
odzew, zarówno w mediach, jak i w środowiskach politycznych.
Ponadto w przededniu akcesji Polski do Unii Europejskiej, to właśnie
wysoki współczynnik korupcji jest jednym z głównych zastrzeżeń
przedstawianych wobec naszego kraju i problem ten siłą rzeczy nie mógł
dłużej pozostawać na marginesie wydarzeń bieżących.
2
W prowadzonym przez Transparency International rankingu CPI
( Corruption Perceptions Index ) z 2003 roku, nasz kraj zajmuje 65-tą
pozycję
z wynikiem 3,6, co w praktyce oznacza, iż ze zjawiskiem korupcji
lepiej od Polski radzą sobie takie kraje, jak Litwa, Białoruś, czy Peru.
Należy także zauważyć, iż w stosunku do rankingów z lat 1997 – 96
pozycja Polski uległa dramatycznemu wręcz pogorszeniu
Jest zatem faktem, iż w ostatnich latach zjawisko korupcji uległo
nasileniu i nic nie wskazuje na to, aby wzrost ten miał ulec zahamowaniu.
Mimo wysokiej obecnie świadomości społecznej istnienia korupcji w
wielu dziedzinach życia, dla większości ludzi zjawisko to jest utożsamiane
jedynie z łapówkarstwem i przekupstwem.
Tymczasem korupcja jest pojęciem dużo szerszym, wedle raportu Banku
Światowego możemy wyróżnić następujące jej formy
- Łapownictwo (przekupstwo);
- Zakup zamówień-kontraktów i innych korzyści rządowych, koncesji, czy
decyzji sądowych;
- Uchylanie się przed obowiązkiem celnym, podatkowym czy wynikającym
z innych przepisów;
- Kradzież;
- Świadome, niezgodne z prawem dysponowanie środkami budżetowymi i
majątkiem - będącym dobrem publicznym;
- Faworytyzm, protekcja;
- Nepotyzm, kumoterstwo;
- Kupczenie wpływami;
- Finansowanie wyborów lub partii politycznych w zamian za uzyskiwane
wpływy.
1
Ranking szereguje państwa wedle punktacji CPI, gdzie 10 punktów oznacza kraj wolny od korupcji, a 0 – kraj
całkowicie skorumpowany.
2
3
W 1997 – miejsce 29 (5,08 pkt.), w 1996 – miejsce 24 (5,57 pkt.)
3
Bank Światowy - Raport "Korupcja w Polsce"; październik 1999
   Możemy przyjąć, iż wąskie rozumienie korupcji, sprowadzające ją do
„dawania w łapę”, jak i samo zjawisko, w swojej rozbudowanej postaci,
wywodzą się z poprzedniego ustroju.
Uwarunkowania Historyczne
Obserwując historię Polski można odnieść wrażenie, iż stawianie
własnych korzyści ponad dobro ogólne oraz wykorzystywanie stanowisk
publicznych dla partykularnych interesów jest cechą głęboko zakorzenioną
kulturowo.
Na obecny stan rzeczy, rozwój konkretnych postaw wobec korupcji
największy wpływ miał z pewnością poprzedni system, większość
obecnych urzędników zaczynało karierę lub wchodziło w życie społeczne
właśnie w PRL-u. Trudno zresztą oczekiwać, by okres 15 lat transformacji
mógł całkowicie wykorzenić głęboko ugruntowane postawy, abstrahując
rzecz jasna od zjawisk korupcyjnych generowanych przez sam proces
transformacji.
Socjalizm w Polsce wygenerował dosyć specyficzny model życia
społecznego. Liczne dysfunkcje systemu, brak podziału własności na
publiczną i prywatną oraz częste braki nawet podstawowych artykułów,
doprowadziły do rozpowszechnienia korupcji.
Stała się ona częścią ustroju, elementem właściwie niezbędnym do
jego normalnego funkcjonowania; tzw. „mała korupcja”, czyli
łapówkarstwo, było na porządku dziennym, mimo deklarowanej niekiedy
przez władzę walki z tym procederem. Trudno tu nawet mówić o
postępowaniu niemoralnym, jako, że „smarowanie” było niejednokrotnie
jedynym sposobem radzenia sobie z absurdami systemu. Powstawały
nieformalne systemy handlu wymiennego; trudno dostępne artykuły,
czekolady, koniaki, czy wreszcie „kopertówki”, wymieniano, na inne,
równie deficytowe towary, tudzież usługi.
4
Co więcej, korupcja istniała także na poziomie legalnym, bądź
całkowicie jawnym. Sklepy za żółtymi firankami, oferujące artykuły
niedostępne dla przeciętnych obywateli, wyjazdy zagraniczne, zachodnie
samochody, czy dacze były domeną sfer rządzących. Obsadzanie samych
urzędów również było „korupcyjne” - zdominowane przez nepotyzm,
oparte na znajomościach i ludziach „poleconych przez górę”.
O ile możemy mówić o dosyć silnym odizolowaniu sfer władzy od
obywateli w systemie socjalistycznym, to właśnie na styku tych sfer
wykształciły się bardzo silne mechanizmy korupcyjne. Silna centralizacja i
uprzywilejowanie władzy powodowało, iż znajomości, choćby na poziomie
niskiego szczebla drabiny urzędniczej dawały wysokie miejsce w hierarchii
społecznej. Kontakty, „chody”, czy „plecy” – stanowiły ważny kapitał,
pozwalający radzić sobie i ułatwiający egzystencję, tworzyły ogromną sieć
nieformalnych powiązań. Sprawą oczywistą było, iż załatwianie
jakiejkolwiek sprawy „po znajomości” jest dużo szybsze i skuteczniejsze.
Oprócz władzy formalnej w PRL-u istniała jeszcze cała rzesza
nieformalnych „wasali” systemu. Wszelkiej maści sklepowe i kierowniczki
obiektów handlowych posiadały ogromny wpływ na życie codzienne
milionów Polaków. Dobre układy z taką osobą miały ogromną wartość,
przeliczalną bezpośrednio na rolki papieru toaletowego, żyletki „Polsilver”
itp. Fasadowość porządku społecznego, będące na porządku dziennym
nadużycia urzędników, ale przede wszystkim narzucony ustrój
wykreowały, tudzież wzmocniły pewien zbiór postaw, który pokutuje do
dzisiaj. Stosunek do władzy państwowej, prawa oraz cały model interakcji
społecznych zostały w dużej mierze przeniesione do nowego systemu.
W wielu kręgach wciąż panuje przeświadczenie, iż korupcja jest
zjawiskiem naturalnym. Co więcej, pewne zachowania, dwuznaczne
moralnie, a nawet jednoznacznie korupcyjne, nie są nawet pojmowane w
tych kategoriach. Wystarczy tu wspomnieć tradycyjne już podarunki dla
lekarzy, nauczycieli, czy urzędników, które dla wielu z nas są czymś
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agus74.htw.pl